CO NAPRAWDĘ SIĘ LICZY – CZYLI WŁASNA DEFINICJA SZCZĘŚCIA

FOT. ©PAZŁOTKOWO, JOSHUA TREE NATIONAL PARK, CALIFORNIA, USA
Spójrz na swoje życie, jak na maszynę, pracującą non stop, zbudowaną z wielu elementów: kariery, finansów, pasji, relacji z innymi, planów, marzeń, odpoczynku, obowiązków i przyjemności. A teraz wyobraź sobie, że przez brak jednej małej śrubki, maszyna przestaje działać. Naprawiasz ją, czy stwierdzasz, że małe śrubki nie są ważne i bezczynnie czekasz, aż samo się zrobi?
Fakty są takie, że nawet drobne elementy mają znaczenie, a doba ma 24 godziny. Nie jesteś w stanie zrobić wszystkiego w jeden dzień, ale możesz podjąć decyzję o naprawie i zacząć działać. Efekty wymagają czasu.
Rozumiem, że do pełni szczęścia można potrzebować domu z basenem, sześciu zer na koncie, nowego porsche w garażu, czy podróży dookoła świata. Nie sądzę jednak, by właśnie takie priorytety były fundamentem szczęśliwości.
Rzeczywistość, w jakiej żyjemy jest odbiciem naszego wnętrza i nas samych, a także, tego skąd pochodzimy, jakie mamy wzorce i doświadczenia. Dlatego warto zadać sobie pytanie: co ja mogę zrobić, by być lepszym sobą, na czym mi zależy, czego nie chcę, a czego chcę i jak mogę to osiągnąć? Czy stać mnie na stagnację, czy może naprawa maszyny jest koniecznością?
FOT. ©PAZŁOTKOWO
Pijąc poranną kawę, zamykam stare sprawy i myślę o przyszłości. Zastanawiam się, co mogę zmienić w sobie, aby coś zmieniło się w moim życiu. To taki „klik”, przebłysk czegoś, co nabiera sensu i sprawia, że lubimy siebie i dbamy o swoje życie, o swoje własne pazłotkowo, które nie musi być ciekawe i idealne dla innych. Życie przynosi rozmaite możliwości, ale też uczy, żeby nie przywiązywać się kurczowo do tego, co się ma w danym momencie, żeby nie upierać się, że tak jak jest teraz, musi być zawsze. Nic nie jest nam dane na zawsze.
Myśląc o  mojej własnej wizji raju, o tym jak żyję dziś i jak chcę, by wyglądała moja przyszłości, skupiam się na kilku podstawowych sprawach.
FOT. MACIERZ EISENHOWERA
#1. CZAS
• nie wierzę w brak czasu, czas zawsze się znajdzie
• wszystko jest kwestią priorytetów, wyborów, chęci i dobrej organizacji,
• nie zajmuję się zbędnymi rzeczami,
• ważne sprawy planuję z wyprzedzeniem i na nich się skupiam,
• moje priorytety przyjaźnią się z macierzą Eisenhowera,
• produktywnie wykorzystuję czas, który spędzam w podróży,
• tworzę listy zadań,
• przeglądam listę kontaktów i aplikacji, przewijających się w różny sposób na moim smartfonie, kasując czasochłonne pomyłki,
• nie tracę czasu na coś, co nie działa i nie ma prawa działać.
FOT. ©PAZŁOTKOWO, ROUTE 66, NEVADA, USA
#2. CEL
• skupiam się na priorytetach,
• precyzuję czego chcę i szukam sposobów na realizację moich pomysłów,
• poszukuję nowych źródeł inspiracji,
• nieustannie poszerzam wiedzę, kompetencje i umiejętności,
• podejmuję świadome decyzje i podążam w wyznaczonym kierunku, pamiętając o konsekwencjach.
FOT. ©PAZŁOTKOWO
#3. FINANSE
• analizuję wydatki,
• ograniczam koszty np. gotując w domu, z dobrej jakości produktów,
• tworzę listy sprawunków i zabieram je na zakupy,
• inwestuję w zdrowie, by nie ponosić kosztów i nie tracić czasu na leczenie,
• kupuję bilety z wyprzedzeniem, podróżowuję ekonomicznie,
• unikam nałogów,
• nie używam kart kredytowych,
• wydaję pieniądze na to, co pracuje na mnie i co jest mi potrzebne,
• nie jestem niewolnikiem rzeczy,
• czas wolny poświęcam m.in. na własne, poboczne projekty, które mogą przynieść wymierne korzyści w przyszłości.
FOT. ©PAZŁOTKOWO
#4. WITALNOŚĆ
• dbam o siebie i swoje zdrowie,
• odpoczywam, tyle ile potrzebuje mój organizm, nie dopuszczam do wyczerpania,
• przy każdej okazji jeżdżę rowerem, dużo i szybko chodzę,
• uczę się nowych rzeczy i realizuję pasje,
• ćwiczę jogę,
• nie zaniedbuję życia osobistego.
FOT. ©PAZŁOTKOWO
#5. RELACJE Z INNYMI
• dbam o bliskich, okazuję im zainteresowanie i mam dla nich czas,
• wspólnie świętujemy ważne momenty i opłakujemy smutki,
• buduję i doskonalę więzi międzyludzkie, poprzez nieustanne, aktywne działanie,
• wyświadczam drobne, bezinteresowne przysługi,
• uczę się jak rozmawiać i negocjować z innymi,
• cieszą mnie sukcesy innych osób i staram się od nich czegoś nauczyć,
• nie narzucam się innym,
• jeśli wyrażam krytykę, to tylko konstruktywną i motywującą,
• dzielę się z bliskimi spostrzeżeniami, mówię o uczuciach, mam świadomość własnych potrzeb, pragnień, oczekiwań i wartości, ale rozmawiam też o potrzebach drugiej strony,
• jeśli mam świadomość czegoś, co może wzbogacić moje życie, proszę o podjęcie konkretnych działań drugą osobę, nie żądając, tylko dając swobodę wyboru,
• dostosowuję swoje zachowanie i czas do warunków w jakich się znajduję,
• biorę pod uwagę fakt, że nie zawsze jest tak, że mogę popełniać dowolną ilość błędów, a ktoś mi wybaczy, okaże cierpliwość lub mnie wyręczy,
• jestem blisko innych osób nie tylko wtedy, gdy akurat mamy wolną chwilę, ale także wtedy, gdy mnie potrzebują,
• w relacjach z innymi, nie chodzi mi o to, by spijać sobie z dzióbków, ale o to, by mieć do sobie zaufanie, szacunek oraz by czuć więź,
• sądzę, że zakochiwać można się codziennie, ale do tego, żeby z kimś być na co dzień, potrzebne jest dopasowanie, jak klucz, który działa i otwiera zamek, a to wymaga czasu i chęci obojga zainteresowanych,
• będąc w związku wyjaśniam pewne rzeczy, zamiast od razu się rozstawać, bo moje nierozwiązane problemy i tak pojawią się wraz ze mną w kolejnej relacji,
• uczestniczę w związku, na którym mi zależy, zamiast pozorować moją obecność, wyłącznie w porze deseru,
• zsyłam na Sybir osoby, które mnie ranią i próbują niszczyć, zgodnie z zasadą: „podaruj swoją nieobecność tym, którzy nie cenią Twojej obecności”.

FOT. ©PAZŁOTKOWO, BUNGEE JUMPING VICTORIA FALLS BRIDGE BETWEEN ZIMBABWE AND ZAMBIA, ZAMBEZI RIVER

#6. DECYZJE I CZYNY
• rozumiem, że w chwili, gdy przestaję o coś dbać, angażować się i w czymś uczestniczyć, zaczynam to tracić,
• zamiast dobrych chęci, deklaracji i słów, wybieram konkretne działania,
• na nagrobku Charlesa Bukowskiego w Kalifornii, widnieje epitafium, z którym zgadzam się w 100%: „Don’t try!” – nie próbuję czegoś robić, tylko albo to robię, albo nawet nie zaczynam, wszystko pomiędzy jest stratą czasu,
• w sprawach ważnych podejmuję aktywne działanie, nie mając pewności czy się uda, ale mając satysfakcję, że podejmuję wysiłek i o coś zabiegam,
• zdaję sobie sprawę z tego na czym mi zależy, co kocham i co jest dla mnie ważne i o to dbam,
• unikam osób, które mówią, że jest im „wszystko jedno”, czy „obojętne” – to oznacza, że mają problem z wyborami, a w życiu chodzi właśnie o to, by się zdecydować czego się pragnie i zrobić wszystko, by udało się to zrealizować.
FOT. ©PAZŁOTKOWO, HYGGE
#7. ŻYCIE OFFLINE
• często wyłączam komputer i telefon, po to, by nie przegapić tego, co najważniejsze – czyli uważnego bycia w realu,
• na co dzień spędzam czas w przyjemnej atmosferze, pełnej ciepła, przytulności, wygody,  świec, gorących napojów – jednym słowem w stylu „hygge”, o którym więcej w oddzielnym poście,
• spędzam więcej czasu z bliskimi, na rozmowach twarzą w twarz,
• wysypiam się, spaceruję, dotleniam mózg, układam myśli,
• realizuję rozmaite projekty fotograficzne,
• sprzątam i porządkuje przestrzeń wokół siebie,
• słucham muzyki i oddaję się pasji gotowania,
• planuję kolejną podróż,
• uczę się nowych języków i podejmuję nowe wyzwania,
• ćwiczę jogę i jeżdżę rowerem,
• biorę kąpiel, idę na masaż lub do fryzjera,
• oglądam dobre kino, teatr, idę na koncert,
• odwiedzam galerie, wystawy, muzea,
• piszę i czytam,
• jem pyszności,
• a do tego wszystkiego potrzebuję chęci, czasu, lub drugiego człowieka, a nie bycia online.
FOT. ©PAZŁOTKOWO
#8. EMPATIA – CZYLI WSPÓŁODCZUWANIE
• pytam czy ktoś zechce mi powiedzieć o swoich uczuciach, w związku z jakąś sytuacją,
• wolę posłuchać tego, co druga osoba ma do powiedzenia, zamiast oskarżać lub pozostawać obojętnym,
• nie ma we mnie zgody na bezmyślne okrucieństwo wobec żywych istot, bez poszanowania ich godności, np. na polowanie i zabijanie dla przyjemności czy zabawy,
• według mnie wszystko, co żyje, ma ten sam potencjał i należy mu okazać szacunek.

FOT. ©PAZŁOTKOWO, BRYCE CANYON NATIONAL PARK, UTAH, USA

To jest szkielet mojej maszyny, w której każda drobna śrubka ma znaczenie. Niekoniecznie idealny dla każdego.
Rzeczywistość to działania, które się podejmuje, by cały mechanizm sprawnie funkcjonował. Właśnie dlatego ważne są priorytety, pokazujące kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, we własnej krainie szczęśliwości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz